Christian
Właśnie wróciłem do domu jest 8:45. Nie zastałem już rodziców w domu a moja siostra najwyraźniej jeszcze spała. Wyciągnąłem telefon z kieszeni i napisałem do Biebera sms-a z informacją że właśnie wróciłem i że wszystko jest dobrze więc spokojnie może jutro w Malibu dać koncert. Nie otrzymałem żadnej wiadomości z odpowiedzią. Chwile później do salonu zeszła zaspana moja siostra.
* Cześć Christian - wymówiła zaspanym głosem
* Cześć mała - przywitałem się
Nikol usiadła na kanapie w salonie i przykryła się kocem. Usiadłem obok niej i zaczęliśmy rozmowę.
* Jak ta było z Kariną ? - zapytałem
* Dobrze fajnie się bawiłam..
Nie zdążyłem nic się odezwać bo moja siostra wstała z kanapy i po prostu poszła do siebie na górę nic się nie odzywając. Jej zachowanie wydało mi się dziwne bo nigdy wcześniej tak się nie zachowywała ale pomyślałem że to przez to że się nie wyspała.Nikol
Wiem że źle zrobiłam ale musiałam wyjść bo wiedziałam że jak ja jestem zaspana to prawda może wyjść na jaw a to by go bardzo zabolało. Wchodząc do pokoju wzięłam z szafki białe leginsy 3/4 i bluzkę na ramiączkach fioletową z dość dużym dekoltem i poszłam do łazienki. W łazience wzięłam krótki gorący ale odprężający prysznic. Pomalowałam się, związałam moje długie jasno - brązowe loki w koka i ubrałam się. Chwilę później wyszłam z łazienki, wchodząc do pokoju usłyszałam dźwięk sms-a który przyszedł na mój telefon. Wzięłam komórkę do ręki i spojrzałam na wyświetlacz to była wiadomość od Jusa.,, Cześć Niki ;) wstałaś już ? Zaraz przyjadę do twojego brata. Zobaczymy się ? ''
Zmartwiłam się że jeśli Justin przyjedzie mój brat się domyśli po naszym zachowaniu co jest granę. Gdy chciałam odpisać żeby na razie nie przyjeżdżał usłyszałam dzwonek do drzwi a chwile później głos mojego brata i Justina. Schowałam telefon do stanika i wyszłam z pokoju. Schodząc po schodach widziałam że barat i jego przyjaciel siedzą w salonie. Mój brat siedział tyłem do schodów więc nie widział że schodzę. Justin spojrzał w moją stronę i czule się uśmiechnął odwzajemniłam uśmiech. A zaraz po tym dołączyłam do nich do salonu. Mój brat spojrzał groźnym wzrokiem na mnie. Wiedziałam o co mu chodzi. Ale nie przejmowałam się tym.
* Cześć Justin - przywitałam się
* Witaj - odpowiedział przesyłając mi swoje czarujące spojrzenie.
Mój brat zauważył to i szybko zareagował.
* Siostra idź stąd Justin przyszedł omówić ze mną swój jutrzejszy koncert..nie przeszkadzaj nam - powiedział groźnym tonem.
Jednak Justin nie chciał abym wychodziła.
* Stary przestań przecież nic złego ona nie robi..jak chce to może zostać - oznajmił spoglądając na mnie
Mój brat głośno westchnął i nic nie powiedział.
* Spoko wyjdę skoro mój kochany braciszek nie życzy sobie mojej obecności - powiedziałam oschle wychodząc z salonu.
* Justin chcesz coś do picia ? - zapytałam podniesionym ale spokojnym tonem z kuchni
* Tak poproszę sok pomarańczowy - odpowiedział
Zaśmiałam się cicho do siebie..te same słowa wypowiedziałam ja wczoraj na naszym spotkaniu gdy byliśmy w kawiarni. Kilka chwil później zaniosłam tace z trzema szklankami i dzbanek soku pomarańczowego. Postawiłam na stół po czym ponalewałam do szklanek napoju i podałam chłopakom.
* Dziękuję - powiedział Jus uśmiechając się szeroko
* Ej co wy kurwa robicie ? - zapytał zdenerwowanym głosem Chris
Oboje z Justinem spojrzeliśmy na niego bo nie wiedzieliśmy o co mu tak na prawdę chodzi.
* O co ci chodzi Chris ?! - zapytałam podniesionym głosem
Wtedy mój brat podszedł do mnie z uśmiechem na twarzy. Zgłupiałam kompletnie.
* Oj żartowałem, chciałem sprawdzić waszą reakcję..bo mam nadzieje że wy mnie nie okłamujecie i na serio nie macie nic ze sobą wspólnego.- wytłumaczył Chris
Oboje z Justinem odetchnęliśmy z ulgą.
* Dobra chłopaki idę do swojego pokoju - oznajmiłam wychodząc z pokoju
Nie chciałam zostać już w salonie z Justinem i Christianem bałam się że w końcu mój brat zacznie coś podejrzewać i dopiero wtedy by dostał szału i zaczął by mnie kontrolować.Justin
Gdy Nikol opuściła salon i poszła do swojego pokoju jej brat od razu zmienił temat z koncertu na poznano nową przeze mnie dziewczynę. Zastanowiło mnie to ale postanowiłem mu powiedzieć część prawdy oczywiście nie wyjawiając mu że chodzi tutaj o jego siostrę.
* I co spotkałeś się z tą swoją nową dziewczyną ? - zapytał przez śmiech Chris
* Ona nie jest moją dziewczyną ale, tak spotkałem się wczoraj z nią - oznajmiłem sięgając pamięcią do wczorajszego dnia.
* I co jak było ? - ponownie zadał Chris pytanie śmiejąc się
Nie było to przyjemne słuchać jak twój przyjaciel z Ciebie drwił. Wiedziałem że myśli że to dziewczyna na tydzień ale ja wiedziałem że nie. Jednak wiedziałem że jeśli powiem mu prawdę to zabroni mi się z nią spotykać i będzie pilnował Niki a tego bym nie chciał. Opowiedziałem mu trochę o spotkaniu z dziewczyną która mnie urzekła po czym poszedłem do swojego domu. Mieszkam nie daleko domu swojego przyjaciela więc wróciłem pieszo. Od razu po wyjściu z domu swojego kolegi wyciągnąłem swój telefon i napisałem sms-a do Nikol.
,, Jest wszystko dobrze..Twój brat niczego się nie domyśla :) Pięknie wyglądasz i proszę nie przebieraj się na nasze późniejsze spotkanie :* "
Wysłałem i schowałem telefon z powrotem do kieszeni. I szedłem do swojego domu przez całą drogę myślałem o Nikol.
Słodki rozdział. Dobrze, że Chris się jeszcze niczego nie domyśla :)
OdpowiedzUsuń